czwartek, 21 marca 2013
Związki Partnerskie w realiach.
Mamy już czwartek, dzień kolejnego tygodnia w którym o cichną głosy sprzeciwu i nienawiści w stosunku do związków partnerskich. Chociaż społeczeństwo jest w tej sprawie podzielone, to proporcje w obozach "za", "przeciw", i "nie mam zdania" nie rozkładają się zbyt równo.Ludzie nie chcą akceptować i nie mają ochoty oglądać takich widoków jak dwóch mężczyzn spacerujących za rękę po miastach, centrach handlowych czy parkach.Same takie pary boją się z tym afiszować , ponieważ reakcja ucywilizowanej ludności na takie coraz częstsze incydenty bywa dość gwałtowna.
Mówimy póki co o samym problemie dwóch osobników ze strzałeczką przy kółeczku skierowaną ku górze, bo głównie związek w takim wydaniu spotyka się z nie akceptacją i boryka się z prześladowaniem.Idąca sobie grupka osób widząc dwóch chłopaków trzymających się za rękę niemal że od razu zaczyna ich atakować i obrzucać mięsem. Oczywiście wygląda to dość schematycznie w takich przypadkach i na wyzwiskach i dumnej postawy dobrze spełnionego czynu się kończy. A co gdy zachodzi to dalej?
Gdy taka para zostaje poturbowana i zmieszana z błotem w zasadzie za nic? Tu wychodzi kompleks zbiorowości ludzkiej która nie zwykła być przyzwyczajona do takich widoków i jest tym gorzko zniesmaczony.
Powszechnie przyjęte widoki par chłopak-dziewczyna na stałe zostały zakodowane w mentalności ludzi i takie zmiany są dla nich odrażające i nie do przyjęcia. Ludność musi spojrzeć na to inaczej, ponieważ takich związków jest coraz więcej i ich liczba nie przestanie rosnąć i podejście negujące takowe pary jest po prostu nie na miejscu. Co do związku w którym są dwie kobiety jest troszkę inaczej. Ludzie coraz bardziej to akceptują ponieważ takie związki szerzą się już od dawna i bardziej wtłoczyły się w codzienność.
Chociaż po dziś dzień widząc takie coś człowiek jest dość zniesmaczony. Ludzkość w wielu krajach nie do końca zewulowała aby w pełni przyjąć taki obrót spraw i dostosować się do przeistaczającego się świata od tej strony.
Głównie na portalach internetowych zostaje zamieszczonych multum różnorakich obrazków czy tekstów obrażających tejże inność.
Sam osobiście w tej sprawie stoję za barykadą strony jestem "za" ponieważ mimo tego że także nie jestem wniebowzięty na widok chłopaków trzymających się za rękę to należy im się akceptacja i poszanowanie.
Oczywiście nie każdy zgodzi się z moim zdaniem bo poglądy są różne i ludzie są różni.Jak dla mnie społeczeństwo powinno przyjmować zachodzące zmiany, może nie z pocieszeniem aczkolwiek z jakąkolwiek próbą akceptacji i przystąpienia na to. Katolicy czują się pokrzywdzeni i obarczeni czymś krzywdzącym, bo przecież prawo boskie mówi że związek to kobieta i mężczyzna, nie ma tam wzmianek o związkach składających się z jednolitej płci.
W taki sposób rodzi się awersja, ludzie tego nie chcą i starają się z tym walczyć.Ale warto odpowiedzieć sobie na pytanie czy warto stawiać się temu zamiast po prostu dać żyć.
Zachęcam do polemiki w danym temacie, ponieważ jest nad czym dyskutować.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Owszem,dać żyć.Ale tu zaczyna działać zasada palca,i ręki.Po cholerę lezą na forum publiczne,i obnoszą się ze swoją innością?Nagle każdy ma problem ze szpitalem,sądem,dziedziczeniem.Jaki problem?Zapisz za życia,w testamencie komu trzeba,i po sprawie.Ale małżeństwa,to przegięcie,zgodzę się na to,jeśli któryś z takiej pary,zajdzie w ciąże,inaczej to jest chore.
OdpowiedzUsuń